Friday 28 November 2014

Cabled toddler tunic

No to przed Bożym Narodzeniem jest i drugi raglan :)
Chodziłam wokół tego projektu jak pies wokół jeża...bo wymagał nowych umiejętności. Próbka rozliczeniowa wyglądała najlepiej na drutach nr 4.5 a takie miałam tylko skręcane. Jaki więc problem? A no taki, że tunika, dla niespełna trzylatki, robiona od góry zaczyna się dość małym dekoltem a ja nie miałam drutów skarpetkowych w tym rozmiarze, widoków na te druty też nie. Pozostawała jedynie technika Magic Loop.
Bawiłam się chwilę w zrobienie kilku okrążeń na początku listopada (!).Ba, nawet sobie spóbowałam rzędy skrócone w dość nieskrępowany sposób ale odwagi by zacząć tunikę wciąż mi brakowało.Chłody się zbliżały, włóczka leżała, wzór też wybrałam  - nic tylko próbować... Niestety, jestem wzrokowcem i w drutach pończoszniczych lubię to, że "widzę" projekt.Od razu jest otwór, przód, tył, boki, widzę jak "rośnie" a z tym ML to kurcze prawie jak na drutach klasycznych a jednak dookoła. Strach brał się stąd, że tunika jest mojego własnego pomysłu, z moimi własnymi wyliczeniami i i zaraz po ściągaczu na szyi należało JEDNOCZEŚNIE :
-zrobić rzędy skrócone
-rozbudowywać raglany
-zacząć poczwórny warkocz
... i jak ja to "zobaczę"???

Otóż zaletą projektu dla małego dziecka jest niewielki rozmiar i jak już trzeba pruć - to przynajmniej nie są to kilometry włóczki. Prułam raz. Głupi błąd ale główkowałam do końca wieczoru i przy porannej kawie jeszcze :)
Z nowymi przemyśleniami zasiadłam kolejnego wieczoru i poooszłooo :)))

Otóż chyba bardzo się polubiłam z Magic Loopem.Przeszłam chrzest bojowy na tej tunice i ...zdaje mi się, że częściej będę zdradzać druty skarpetkowe.

Tunika skończona, mrozy mogą przychodzić :)

Włóczka to Nako Nakolen 51% poliakrylu i 49 % wełny
Druty Knit Pro skręcane rozmiar 4.5
Na tunikę w rozmiarze 2-3 lata zużyłam półtora 100g motka

Oto ona :